Święty Tomasz Apostoł - ,,Niewierny? uczeń czy szczery realista?

05-06-2020

Święty Tomasz Apostoł  - ,,Niewierny? uczeń czy szczery realista?

Co wiemy o tym uczniu Chrystusa? Kim był i dlaczego jego postać może być dla nas pomocna w tworzeniu relacji z Bogiem? Św. Tomasz jest symbolem wielu cech, które sami w sobie możemy zobaczyć. Jest drogowskazem, który pokazuje, jak stawiać czoło wątpliwościom i trudnościom. To dzięki niemu widzimy, że wiara i rozum nieustannie się dopełniają i wspierają w poszukiwaniach prawdy o Zmartwychwstałym.

Taki jak my?

O św. Tomaszu Apostole wiemy niestety niewiele. Ewangelia wspomina o nim właściwie 3 razy. Pierwszy, kiedy Jezus ma udać się do Jerozolimy, a Tomasz mówi do współuczniów: Chodźmy także i my, aby razem z Nim umrzeć. On ma świadomość, że mogą zginąć idąc za Chrystusem, co więcej - jest na to gotowy.

Za drugim razem, w czasie Ostatniej Wieczerzy, podczas zapewnienia Jezusa o tym, iż apostołowie znają drogę, dokąd On idzie. Tomasz szybko reaguje na to: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?. Ile jest w nim racjonalności?! Trzyma się realiów, nie udaje, że rozumie, a stawia Jezusowi konkretne pytania, więc Jezus również precyzyjnie mu odpowiada: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.

W postaci św. Tomasza splata się autentyczność, wierność i ciekawość. Te cechy, w mniejszym lub większym stopniu, każdy z nas może w sobie zauważyć. Jednak tym, co najbardziej nas zbliża do postaci tego apostoła są wątpliwości?

 

Kup książkę Szymona Hołowni i poznaj żywoty innych świętych!

 

"Niewierny", choć lojalny aż do śmierci

Po zmartwychwstaniu Jezus ukazał się uczniom w wieczerniku. Przyszedł do nich, stanął pośrodku, a po ukazaniu ran przekazał im misję: posłał ich na świat, by głosili Słowo i tchnął na nich Ducha Świętego, dając łaskę odpuszczania grzechów. Tomasza, z niewiadomych przyczyn, nie było wówczas z innymi. Być może przeżywał tak głęboki żal po stracie przyjaciela, że wolał pobyć w samotności (jak doskonale znamy to z własnych doświadczeń...).

Kiedy przyszedł do apostołów, Ci z radością opowiadali o spotkaniu, na co Tomasz, znowu bardzo konkretnie i szczerze zareagował - jeśli sam nie zobaczę i nie włożę palców w Jego rany, to Wam nie wierzę! Ta sytuacja prawdopodobnie przerosła go, po ludzku nie potrafił tego zrozumieć i przeżywał dogłębny kryzys - pełen wątpliwości i niepewności. Jego postawa pokazuje, że nie zawsze jest łatwo, nawet, a może zwłaszcza tym, którzy pragną być blisko Chrystusa. Ten realizm, którego sami doświadczamy w zderzeniu z przytłaczającą nas rzeczywistością, św. Tomasz doskonale rozumie i podziela.

 

Kliknij i kup ikonę Świętego Tomasza!

 

Przyjście Jezusa

Po 8 dniach, "mimo drzwi zamkniętych" do wspólnoty (od której Tomasz nie ucieka, a w której trwa), przychodzi Chrystus. Wchodzi w ten kryzys Tomasza i mówi: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym! On wie, że Tomasz potrzebuje racjonalnych argumentów, chce osobistego doświadczenia, ale wie też, że będzie to dla niego lekcja? bo Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Święty Tomasz w doświadczeniu tak niewiarygodnej bliskości Chrystusa, w obliczu Jego przyjścia, mówi jedno z najpiękniejszych wyznań wiary, jakie pojawiają się w Ewangelii: "Pan mój i Bóg mój". Żaden z apostołów do tamtego momentu, wprost nie nazwał tak Pana. Mówiono o nim Mesjasz, Syn Boży, ale "Bóg mój" padło z ust tego "niewiernego", który przeżył osobiste spotkanie z żyjącym Zmartwychwstałym.

Św. Tomasz wypełnił posłannictwo apostolskie i do śmierci (jak podaje tradycja - śmierci męczeńskiej - został przebity włócznią podczas modlitwy), służył Bogu będąc misjonarzem na Wschodzie.

Kliknij i zobacz figurę św. Tomasza

 

Wspomnienie św. Tomasza

W Kościele katolickim wspominamy go 3 lipca. Z przekazów tradycji i apokryfów wiemy, że prawdopodobnie ewangelizował Syrię, Mezopotamię i Indie (których patronem został okrzyknięty). W tej niezwykłej postaci stapia się wiele cech bardzo nam bliskich. Jego życie pokazuje, jak uzdrawiające jest spotkanie z Jezusem i to, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Papież Grzegorz Wielki powiedział kiedyś: Więcej pomaga naszej wierze niewiara Tomasza, niż wiara apostołów. Dlatego właśnie w wielu kryzysach wierni zanoszą do niego modlitwy prosząc o wsparcie i wierząc, że on ich zrozumie.

Serdecznie zachęcamy do poznania większej ilości szczegółów z życia świętych, poprzez skorzystanie z naszej oferty.