Dlaczego sierpień jest miesiącem trzeźwości?

06-08-2020

Dlaczego sierpień jest miesiącem trzeźwości?

Popularnie nazwany miesiącem trzeźwości, w rzeczywistości jest miesiącem abstynencji. Dobrowolnym postem, który można podjąć jako wyrzeczenie niespożywania w tym czasie alkoholu. To także walka z narkomanią. Celem tych działań jest podjęcie próby zmierzenia się z nałogami, ale także świadectwo religijne moralnego życia, patriotyzmu i praktyk wychowawczych np. promowania życia w trzeźwości, bez jakiegokolwiek zniewolenia.

O historii i celu słów kilka?

Skutki, jakie niesie za sobą nałóg są dostrzegalne właściwie wszędzie - depresja, rozwody, agresja i przemoc, brak kontroli czy załamanie całego życia i planów. Na problem alkoholizmu, który stanowił i stanowi wciąż poważne zagrożenie wielu polskich rodzin i całości Narodu, trzeba było w jakiś sposób zareagować. W 1984 roku, podczas Konferencji Episkopatu Polski, ogłoszono sierpień - miesiącem trzeźwości (abstynencji).

Chciano się tym samym przeciwstawić poniewierającemu ludzką godność nałogowi. Swoją dobrowolną abstynencję, ofiarowaną Jezusowi za osoby w nałóg uwikłane i nieradzące sobie z nim, można wyrazić poprzez niespożywanie, nieczęstowanie, niekupowanie i nienamawianie do alkoholu.

To dar, jaki można dać od siebie na przykład za konkretną osobę lub łącząc się z tymi, którzy z uzależnieniem mierzą się każdego dnia. I chodzi tu o każde zniewolenie poprzez nałóg. Kościół zachęca do modlitwy różańcowej, do Komunii Świętej i podejmowaniu postanowień na czas miesiąca sierpnia, albo dłużej. W kościołach, na specjalnych listach, można wpisać się i zadeklarować chęć podjęcia tego trudu w szczytnym celu.

 

Kup książkę Jezu, Ty się tym zajmij!

 

Sierpień - dlaczego?

W miesiącu sierpniu przeżywamy liczne Maryjne uroczystości i rocznice ważnych dla Polaków wydarzeń historycznych (między innymi powstań narodowych, czy założenia Solidarności). To także czas pielgrzymek, co pobudza wierzących do rozwoju duchowego i podejmowania wyrzeczeń. Warto pamiętać, że to właśnie w sierpniu, w 1956 roku, w czasie święta Matki Boskiej Częstochowskiej, odnowiono Jasnogórskie Śluby Narodu m.in. poprzez przyrzeczenie:

Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu, rozwiązłości.

Ponadto, choć obecnie być może nie tak powszechnie, jednak w sierpniu świętuje się zakończenie żniw, a to sprzyja zwiększonemu spożyciu alkoholu, co z resztą zauważono, po rosnącej liczbie wypadków spowodowanych nietrzeźwością.

 

Kliknij i kup książkę Siema, kryzys!

 

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

To inicjatywa Sługi Bożego księdza Franciszka Blachnickiego i Ruchu Światło - Życie, działająca od 8 czerwca 1979 roku. Właśnie wtedy to działanie na rzecz abstynencji i jej krzewnia zostało zadeklarowane przed Janem Pawłem II w Nowym Targu. Była to niejako odpowiedź na wezwanie papieża do Polaków, by ci:

przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności, poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa, co czasem może aż zagrażać jego egzystencji i dobru wspólnemu.

Poprzez odpowiednią deklarację dana osoba zgłasza się (albo jako kandydat roczny, albo członek stały) do dzieła Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Zobowiązuje się całkowicie i dobrowolnie zrezygnować ze wszelkich napojów alkoholowych. Precyzyjniej również - nie częstować nimi, nie kupować, nie namawiać nikogo. W miarę możliwości uczestniczyć też w spotkaniach KWC.

Post od alkoholu, jałmużna m.in. w postaci dawania ludziom nadziei, uwagi, czasu i troski, a także modlitwa w intencji uzależnionych (specjalnie w tym celu napisana, skierowana ku Maryi), mają krzewić wśród ludzi chrześcijańską godność czy propagowanie wolności i wyzwolenia od wszystkich przymusów zewnętrznych i wewnętrznych. Służba ludziom, (niezależnie od tego, w jakim nałogu są pogrążeni) oraz promowanie wartości to główne cele KWC.